Dzisiaj zrobiłam pierwsze podsumowanie uszytego jedzenia i dodatków z filcu dla córki:)
Zrobiłam dla Was listę z linkami do łatwego przeglądania, wszystkie rzeczy zostały uszyte ręcznie przeze mnie. Ciekawa jestem co podoba Wam się najbardziej, albo czy chcielibyście zobaczyć jakieś jedzenie z filcu, którego jeszcze nie uszyłam:) Jeśli macie propozycje piszcie w komentarzu. Mam pomysły na ok. 12 rzeczy, które są na mojej liście zaplanowanych robótek:) ale na razie córka ma ich sporo, więc zrobię małą przerwę od szycia. Aktualnie zajęłam się filcowanej wełny i to polubiłam chyba bardziej niż szycie:)Dziękuję Wam za odwiedzanie bloga i wszystkie komentarze:)
Na początek kuchenka córki, filcowe jedzonko i gospodyni w swoim kuchennym królestwie:)
... na końcu Natasza zaprezentowała też swoje dodatki jak torebka, bransoletka, spinka i broszka:)
Aż mnie zatkało! Cuda! Same cudeńka! A Pociecha jaka szczęśliwa :) Mój Synuś miałby co robić - niestety nie mam takiego talentu. A ta kuchenka jaka świetna - gdzie można takową nabyć? Najbardziej podoba mi się sałatka owocowa :) i tort oczywiście :) Mistrzostwo świata. A zobaczyłabym na blogu rybkę i kurczaczka :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńMartusiu same cuda tworzysz i chyba Ci zazdroszczę cierpliwości do szycia ręcznego.
OdpowiedzUsuńWszystkie zabawki bardzo mi się podobają i chyba nie umiałabym wskazać która najbardziej mi się podoba:)
Kiedyś małej kupiłam w IKEA zestaw warzyw ale nie umywają się do Twoich!!
pozdrawiam cieplutko:)
Padłam :D Podiwiam precyzję i cierpliwośc! Ogronie spodobał mi się pomysł na ciasto z wykrawanymi ciasteczkami - genialne w swojej prostocie! Chyba ściągnę ;)
OdpowiedzUsuńPracowita jesteś :) cudowne te Twoje filcowe dzieła - jak dla mnie tort zawsze będzie numer 1 :)
OdpowiedzUsuńO rany, wszystko jest tak wspaniałe, że ciężko wybrać. Mi osobiście bardzo podoba się tort piętrowy i jestem zauroczona ziemniakami, wyglądają jak prawdziwe :) A bardzo chciałabym zobaczyć jak by wyglądało jakieś danie mięsne z filcu :)
OdpowiedzUsuńWszystko prześliczne, masz talent! Ps. Nie proście Marty o szycie mięcha, przecież to wegetarianka! ;)
OdpowiedzUsuńZrobiłaś cudowne rzeczy. Mi najbardziej podobają się garnek, torty, ziemniaczki i marchewki. Cudeńka! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa już raz pisałam ,że ziemniaki są mistrzowskie,niby takie proste a jakże piękne.Do tego tort rewelacja.
OdpowiedzUsuńZ moich propozycji to widziałabym jakąś rybkę,kawał porządnego kurczaka lub może coś do grillowania bo zaraz sezon się rozpocznie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Widać że córcia zachwycona że jej zdolna mama takie fajne zabawki dla niej robi :) Wszystko wyglada wspaniale! I te detale. Jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Tort mimo wszystko najsmaczniejszy, choć reszta też pyszna :) Na słodko to jeszcze chętnie bym zobaczyła cukiereczki ewentualnie bombonierkę, albo porcyjkę ciasta z kremem :) Z owoców może ananas, kiść winogrona albo karambola. Z warzyw groszek, sałata. A z konkretnych potraw to może pójść w makarony, na przykład duże świderki... albo pierogi, frytki. Albo pieczywo - rogale czy kajzerki. W sumie jak już garnek powstał to może jakiś czajniczek, albo talerzyki i sztućce. I tak co stworzysz to będzie smaczne i będzie oczy cieszyło. A apetyt rośnie w miarę jedzenia :) Ważne byleby były ciekawe pomysły, chęci, siły i czas do wykonywania dalszych zabawek, bo widać "Motywacja" jest i dobrze się bawi :)
OdpowiedzUsuńMarta jesteś chyba jedyna w Polsce , która szyje takie cuda z filcu. Ja w każdym razie nie widziałm nigdzie takich zabawek, a twoja córeczka jest urocza i widac jak bardzo cieszą ja te jedzonkowe cuda. W sumie to nie wiem co bym wybrała bo wszystko jest super, ale mnie szczególnie zauroczył ten garnek . Nie wiem czemu ale skojarzył mi się z dzieciństwem i takim właśnie saganem do pieczonek z ogniska. Jest tak realistyczny że szok. Chyba brakuje faktycznie trochę zastawy do tego jedzonka talerzyki, kubeczki i sztućce. Życzę Tobie i Twojej rodzinie zdrowych , pogodnych i radosnych Świąt.
OdpowiedzUsuńAlez to wszystko jest piekne, własnie miałam pytac czy jest coś czego nie potrafisz uszyć ale chyba nie ma takiej rzeczy :)
OdpowiedzUsuńAleż cuda zrobiłaś , wszystko jest takie realistyczne i starannie uszyte. Uśmiech Twojej córeczki świadczy , że i ona jest wszystkim zachwycona. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńwow. Marta to wszystko jest przepiękne. Nie dziwię się, że Twoja córcia na każdym zdjęciu uśmiechnięta.
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem!!! Ta kuchnia jest jak z bajki!!!Widać że córeczka zachwycona kto by nie był!!!
OdpowiedzUsuńWow, that's what I was looking for, what a stuff!
OdpowiedzUsuńpresent here at this web site, thanks admin of this web page.
My web blog; private jet charter
Właśnie mam zamiar stworzyć coś podobnego dla swoich córeczek i natknęłam się na ten wpis. Jestem pod wielkim wrażeniem! Podziwiam i zazdroszczę! Ilona
OdpowiedzUsuńRewelacja, szkoda, że praca zabiera nam tyle czasu, można by było tworzyć te cuda cały dzień!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy tworzysz, taka mamusia to skarb! Chciałabym mieć tyle talentu i cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie. Piękne prace!
OdpowiedzUsuńMam pytanko: gdzie kupuję Pani filc i jakiej grubosci? Pozdrawiam Agnieszka
Witam. Gdzie mozna kupic Pani jedzenie z filcu?
OdpowiedzUsuńProsze napisac na ewafia35@onet.pl lub smsa 730131082
Pozdrawiam