hand made by Nikaja

hand made by Nikaja
hand made by Nikaja

poniedziałek, 22 grudnia 2014

Choinka z filcu do zabawy:)

Witajcie przedświątecznie Kochani:) 
Tym razem mam dla Was pomysł na wykonanie świątecznej zabawki dla dziecka. Chyba każde dziecko lubi ubierać choinkę? ale żeby małe dziecko samodzielnie bez naszej pomocy udekorowało choinkę to nie koniecznie jest to dobry pomysł, szczególnie jeśli mamy bombki, które mogą się zbić:) Ta wersja drzewka wykonana jest specjalnie dla dzieci, by bezpiecznie mogły się bawić w dekorowanie choinki:) 
Oczywiście zabawa polega na tym, że dziecko ściąga ozdoby z choinki i dekoruje ją według własnego pomysłu, a jak będzie chciało coś zmienić ściąga dekoracje, by ponownie udekorować swoją choinkę tak często, jak tylko zechce:) Natasza w ciągu pierwszego dnia kiedy dostała choinkę "ubrała" ją chyba z 15 razy w ciągu dnia:)
Widziałam podobną choinkę gdzieś w internecie przyklejoną do ściany, ale ja zrobiłam wiszącą wersje:) Możemy umieścić taką choinkę, na przykład na gałce od drzwi szafy lub w jakimś innym miejscu, gdzie można by coś powiesić:)
Najlepsze w tej zabawce jest to, że bardzo łatwo jest ją wykonać, a dziecku daje wiele godzin zabawy i radości:) Można zrobić wszytko bez potrzeby szycia, bo filc "klei się" do filcu (trzyma się), więc nie ma potrzeby przyszywać rzepy. Wycinamy tylko choinkę i różne ozdoby z filcu i praktycznie mamy wszystko gotowe:) Pozostaje nam tylko powiesić zabawkę w odpowiednim miejscu. Jeśli chcemy, warto też ozdobić filcowe "bombki"i inne dekoracje brokatem, cekinami itp. ale nie jest to wcale konieczne. Proste, wycięte kółka, bombki, bałwanki, dzwonki, gwiazdki itp. w różnych kolorach filcu, też będą wyglądać dobrze, będzie też szybciej i taniej:) Jeśli dziecko jest starsze, może pomóc ozdobić bombki lub wyciąć filcowe kształty.
W zabawce którą wykonałam dla Nataszy wszystkie dekoracje oprócz gwiazdy i łańcuchów są ściągane. Przyszyłam dodatkowo zielone guziczki, na których można wieszać bezpieczne bombki:) Zrobiłam też "prezenty", które można umieścić na samym dole, "pod choinką". Córka jest bardzo zadowolona ze swojej choinki:) 
Później wykonałam jeszcze jedną, tym razem w wersji mini. Ma kształt stożka i złoty cekinowy łańcuch oraz ściągane różnokolorowe "bombki" - kółeczka:) Natasza lubi bawić się tą choineczką i może ją zabierać w różne miejsca:) 
Mam nadzieję, że choinki - zabawki Wam się podobają i że komuś pomysł się przyda.

Kochani!
n
a te święta co nadchodzą,
życzę ciepła i miłości.

niech zawsze uśmiech w Waszych serach gości:)



poniedziałek, 15 grudnia 2014

Miękkie pyszne pierniczki - domki, choinki, ludziki, bałwanki, gwiazdki:)

Witajcie, tym razem nie szyłam, a piekłam:) Chciałam się z Wami podzielić przepisem na miękkie pierniczki z mąką pełnoziarnistą. Nie trzeba ich przygotowywać na długo przed świętami (choć oczywiście można) i nie potrzebują czasu oraz wyszukanych zabiegów, by zmiękły. Wychodzą pyszne, aromatyczne i mięciutkie, w sam raz na słodką przekąskę na długie jesienno-zimowe wieczory, a niektórym uda się przetrwać w puszce aż do Świąt:)

Pierniczki robiłam oczywiście z córką:) Natasza miała okazje wałkować prawdziwe ciasto i wycinać pierniki foremkami. Wcześniejsze zabawy z zestawem do pieczenia ciastek z filcu, który uszyłam Jej prawie rok temu, zdały egzamin, bo świetnie poradziła sobie z prawdziwym ciastem:) Tutaj podaje link do tamtego postu -  zestaw do pieczenia z filcu 

Trochę pierników ozdobiłam lukrem, ale my jemy te bez lukru albo oblane gorzką czekoladą. Zrobię jeszcze z gorzką czekoladą i mielonymi orzechami, chodzi mi o to, żeby była to jak najzdrowsza wersja:)

Zapraszam do wypróbowania przepisu na pierniki, który znajduje się na końcu postu. Pozdrawiam Was ciepło i smacznie:)



Przepis na pierniczki:

Składniki na ok. 40 szt. Proponuję jednak od razu, co najmniej, podwoić składniki:)

* 100g masła

* 170g miodu naturalnego

* 100g cukru trzcinowego (brązowego)

Wszystko razem podgrzewać w rondelku do rozpuszczenia, następnie wystudzić.

* 1 jajko i 1 żółtko

* 350g mąki pszennej - (użyłam pół na pół pszennej zwykłej i pszennej pełnoziarnistej)

* 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

* 1 łyżka przyprawy do piernika

* 1 czubata łyżka ciemnego gorzkiego kakao

Jajko i żółtko ubić w misce, dodać mąkę przesianą z proszkiem, przyprawami i kakao, wlać wystudzoną masę miodową i dokładnie wyrobić miękkie ciasto. Będzie dość kleiste, więc dosypujemy mąkę do czasu, aż uda nam się uzyskać pierwszą kulę.

Ciasto w postaci 2-3 kulek (aby łatwiej było je rozwałkować), wstawić w misce do lodówki na 2-3 godziny.

Wałkować na grubość ok. 5-6 mm (będzie miękkie, w razie potrzeby podsypywać naprawdę minimalną ilością mąki).

Piec 10 minut w temp. 180 stopni.

Po upieczeniu pierniczki są miękkie, później twardnieją i znowu robią się miękkie, gdy zamkniemy je w szczelnym pojemniczku np. z dodatkiem 2-3 plasterków jabłka. 

Smacznego:)

 

środa, 10 grudnia 2014

Babeczki i inne słodkości "upieczone" z filcu:)

Witajcie Kochani, niedawno "upiekłam" z filcu trzy duże babeczki do zabawy dla córki. Każda jest inna, jedna z wisienką, druga z kremem, trzecia ze świeczką. Dominujące "smaki" to truskawka, wiśnia, i czekolada:) Teraz Natasza ma już swoje torty, babeczki i ciastka, otworzyła nawet swoją małą cukiernię:) Sprzedawała słodkości i muszę przyznać, że są bardzo drogie:) "Upieczony" wcześniej tort przydał się córce do zorganizowania przyjęcia urodzinowego dla Myszki Miki (które odbyło się 18 listopada), ale zdjęcia dołączam dopiero teraz, są na samym końcu postu:) Bardzo dziękuję za Wasze komentarze i pozdrawiam Was ciepło:)