Witajcie:) Ostatnio zajęłam się bardziej filcowaniem wełny niż szyciem:) Robię kilka rzeczy na raz i dlatego nie są jeszcze gotowe, więc pokaże na razie pierwszą bransoletkę z filcowanych kulek wełny i przeźroczystych koralików:) Następne rzeczy będą całkiem w innym stylu. Do zrobienia tej bransoletki wykorzystałam koraliki, które wygrałam w konkursie "dla kreatywnych" na blogu Mama na karuzeli:)
Jak to debiut to chylę czoła. SUper te korale. Wszystko co wychodzi spod Twojej reki jest idealne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życze udanego weekendu
Nieskromnie poproszę zmień ustawienia dla komentarzy - odkliknij moderowanie komentarzy bo to strasznie uciążliwe jest i wiel osób sie zniechęca jak ma wpisywać jakies cyferki :-).
Najpierw przychylam się do sugestii Ani. A ta bransoletka jest prześliczna, to połączenie koralików i wełny dało świetny efekt :))
OdpowiedzUsuńZ filcu potrafisz wyczarować wszystko.
OdpowiedzUsuńPrześliczna bransoletka. Mimo że na ogół nie noszę takich rzeczy na tą z chęcią bym się skusiła ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczna :) W moim ulubionym kolorze :) Ty to masz talent :) Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńśliczna i w moim ulubionym kolorze:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna, podziwiam bo ja za filcowanie raczej bym się nie wzięła :)
OdpowiedzUsuńPięknie! Podziwiam wytrwałość i cierpliwość:) Brawo!
OdpowiedzUsuń