hand made by Nikaja
hand made by Nikaja
wtorek, 25 marca 2014
Ręcznie uszyty domek:)
Dzisiaj w 100% ręcznie uszyty energooszczędny domek:) Uszyłam go na potrzeby pewnego konkursu, gdzie trzeba przedstawić jakąś formę energooszczędnego domu, dlatego na dachu domku przyszyłam solary (kolektory słoneczne). Najtrudniej było chyba przyszyć komin, ale jakoś się udało:) Zanim zszyłam ostatnią stronę domku córka bawiła się nim i wsadziła tam swoje lalki:) Mam zamiar uszyć dla Nataszy większy domek - torebkę, w której będzie mogła nosić swoją lalkę:)
tu jeszcze przed przyszyciem dachu:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale świetny ten domek !! Zdolniacha z Ciebie. Ciekawa jestem czy istnieje coś czego nie potrafisz uszyć ??. w życiu bym nie powiedziała , że takie cudeńka można wyczarować z filcu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie i cieplutko z mroźnego dzisiaj południa
Dziękuję Aniu za komentarz:) Ja też zastanawiam się co można uszyć z filcu, a później próbuję to zrobić i jakoś to wychodzi:) teraz wzięłam się za filcowanie wełny i robienie biżuterii:) Pozdrawiam Cie serdecznie i dziękuję, że za odwiedzenie bloga:)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Też bym nie pomyślała, że takie cudeńka z filcu można zrobić :)
OdpowiedzUsuńjesteś niesamowita. Dobrze, że ludzi robią konkursy, bo wtedy takie cuda powstają :-). pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu za komentarz ale Ty mnie wciąż zaskakujesz najpierw smakowity tort a teraz domek.:))
OdpowiedzUsuńNo ale mając taką córcie to się nie dziwie :)). Pozdrawiam. Bogusia.
Piękny domek! I te szczególiki! Firaneczki w oknach świetne!
OdpowiedzUsuńDomek po prostu cudny :). Podziwiam zdolności i pomysły bo tworzysz naprawdę świetne prace :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepiękny domek, niesamowita precyzja! Mam nadzieję, że i ja dojdę kiedyś do choć połowy Twojej perfekcji! Na razie skromnie zaczynam przygodę z szyciem, ale apetyt na więcej rośnie i rośnie!
OdpowiedzUsuńLista rzeczy do uszycia kieeeeedyś stale się wydłuża.
Pozdrawiam, Zuzinkowa Mama
Jejku, piękny jest! Okienko jest przeslodkie! Sama mam ochotę uszyć taki dla mojej córci :) Zdradzisz mi jak go usztywniłaś? ;>
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń