Tym razem, nie będzie jedzonko z filcu a buciki dla lalki:)
Natasza chciała iść na spacer z lalką i stwierdziła, że na dworze jest zimno, a lala nie ma butów. Spytała mnie, czy mogę uszyć buciki, a do tego żeby były sportowe i niebieskie:) Miałam powiedzieć, że nie umiem, ale stwierdziłam, że przynajmniej spróbuję:) Z ciekawości sprawdziłam jeszcze ceny oryginalnych bucików Baby born na allegro i znalazłam od 20 do 39 zł + przesyłka. Za taką kwotę wolę córce kupić coś innego, a buty uszyć sama:)
Jeśli chcecie takie zrobić to będą pasować na lalkę Baby born, która ma 43 cm, ale może też i na inną. Najdłużej zajęło mi zrobienie samej formy. Uszyje jeszcze 2 pary innych trzewików, żeby lala miała na zmianę:) następne będą niższe i łatwiejsze do uszycia.
Co będziemy potrzebować:
- cienki, miękki filc (1-2 mm.) w 2 kolorach (np. niebieski i biały) i ewentualnie grubszy filc (4 mm) na zrobienie podeszwy (np. szary)
- nici w kolorach filcu
- gruba nić, cienka tasiemka, która będzie pełnić rolę sznurówek
- nożyczki
- cienka i gruba igła do szycia
Krok 1. Wycinamy kawałki ze wzoru w kolorach filcu jakie wybierzemy, wszystkie x 2.
Krok 2. Przyszywamy element 1 do 4, to będzie przód i jednocześnie język bucika.
Krok 3. Język buta przyszywamy do przodu podeszwy (u mnie podeszwa składa się z 2 kawałków niebieski na górze i szary od spodu).
Krok 4. Następnie przyszywamy tył i boki (element nr 2) do podeszwy.
Krok 5. Teraz potrzebne nam będzie małe kółeczko z gwiazdką. Gwiazdkę zrobiłam z tej samej nici co sznurówki. Przyszywamy kółeczko w odpowiednie miejsce z boku bucika.
Krok 6. Następnie trzeba przyszyć biały pasek wokół dołu buta i do podeszwy.
Krok 7. Na koniec przewlekamy grubą nić tak jak sznurówki. Można wcześniej zaznaczyć miejsca dziurek, żeby były równo i symetrycznie.
Zawiązujemy buty i gotowe:)
Buciki zakłada się łatwo bez rozwiązywania sznurówek, więc mogą być zawiązane na supełek.
Teraz Natasza ubierze lalkę jeszcze w ciepły śpiworek i na pewno już nam lala nie "zmarznie" w nóżki:) Mam nadzieję, że tutorial komuś się przyda i szykuje dla Was kolejne DIY:)
Pozdrawiam Was ciepło i zapraszam do wzięcia udziału w urodzinowym rozdaniu, które trwa do 14 lutego:)
Świetne butki! laleczce z pewnościa będzie ciepło w nózki:)
OdpowiedzUsuńŚwietne butki,spróbuje uszyć wg. wzoru :0
OdpowiedzUsuńMarta jesteś niesamowita z tymi filcowymi "szyjątkami" Co praca to strzałw 10 , super, pomysł, super wykonanie. A Twoja Natasza jest do "schrupania" . Ciekawi mnie czasem ile Ty masz tego filcu w swoich zapasach , bo Ciegle coś nowego wymyślasz. Myśle , że lalce przydałby się jeszcze modny filcowy kapelusz :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
buciki są REWELACYJNE jak wszystkie Twoje prace.
OdpowiedzUsuńPodziwiam, bo ja niby szyjąca jestem, ale do tak małych prac to nie mam cierpliwości:)
pozdrawiam cieplutko:)
Ale fajniutkie :)
OdpowiedzUsuńFajnie, to wykombinowałaś :).
OdpowiedzUsuńpewnie skorzystam, ostatnio Dara życzy sobie by lale miały nuty
OdpowiedzUsuńSuper, zazdroszczę talentu :)
OdpowiedzUsuńBuciki są cudne :))
OdpowiedzUsuńPrzepiekne!
OdpowiedzUsuń